nie tylko piłka

portal sportowy: trening, sprzęt, odzież, ciekawostki, porady

Za duże, czy za małe – nie możesz sobie na takie pozwolić

Za duże, czy za małe – nie możesz sobie na takie pozwolić

Kupno obuwia sportowego wiąże się z nie lada wyzwaniem. Okazuje się bowiem, że tylko idealnie dobrane turfy adidas, czy innego rodzaju buty do gry w piłkę nożną, mogą sprawić, że nie nabawimy się kontuzji, jak również nie będziemy czuć dyskomfortu podczas gry. Jeśli zatem wierzysz w mity, że buty się rozejdą polane wodą, zapomnij o nich. Owszem, dawniej, kiedy konkurencja nie była tak duża, producenci mogli pozwolić sobie na tego typu sztuczki. Dziś niestety to już nie przejdzie.

Kolejnym mitem jest ten, który mówi, że buty syntetyczne da się rozbić. Niestety jest to wierutna bzdura. Owszem, istnieją buty piłkarskie, które pod wpływem używania mogą się delikatnie rozejść, ale te wykonane są ze skóry, którą trzeba odpowiednio pielęgnować, aby przetrwała ciężkie mecze.  Jeżeli zatem marzy Ci się wkładanie butów pod wrzątek, aby je rozbić, zapomnij o tym. Syntetyki nigdy nie ulegają deformacji.

To może kupić za duże?

Upatrzyłeś sobie idealne buty sportowe, jednak nie ma Twojego rozmiaru? Ustaliliśmy już, że nie ma co kupować za małych, bo raczej marne szanse na to, żeby te się rozbiły. Czy zatem lepiej kupić za duże? Odpowiedź jest prosta – jeśli to celowe działanie, lepiej tego nie rób. Jeżeli natomiast kupiłeś buty w sieci i te okazały się za duże, możesz w nich grać dorywczo, jeśli na mecz założysz drugą parę skarpet lub włożysz do nich dodatkową wkładkę. Jednak granie w zbyt dużym obuwiu na dłuższą metę również nie jest dobrym rozwiązaniem. Dlaczego?

Po pierwsze i najważniejsze – nie możesz mieć pewności, że dobrze będziesz czuł piłkę. Zamiast kopać ją jednocześnie stopą i butem, najpierw kopiesz ją butem. Co więcej, na dłuższą metę nie da się tak grać, ponieważ możesz nabawić się również bolesnych otarć pięty, które nie tylko są trudne do zagojenia, ale również mogą znacznie obniżyć komfort gry.