Gwiazdy piłki nożnej ubezpieczają swoje nogi
Polisa ubezpieczeniowa na wypadek groźnej kontuzji
Nie zawsze korki Phantom czy inne wysokiej jakości buty są w stanie ochronić profesjonalnego piłkarza przed poważnymi kontuzjami. Często bezlitośnie kopani, nieprzepisowo zatrzymywani przez obrońców napastnicy muszą wziąć sprawy w swoje ręce i odpowiednio zabezpieczyć się przed uszkodzeniem swojego ciała. Polisa ubezpieczeniowa na wypadek urazu nóg, to normalna praktyka wśród najbardziej znanych piłkarzy na świecie.
Ofiary bezpardonowych ataków z głową na karku
Nawet największy twardziel, kiedyś może zostać brutalnie sfaulowany. Taką ewentualność pod uwagę wziął Robert Lewandowski, który ubezpieczył swoje nogi do kwoty 50 milionów złotych. W czasach gry w Lechu Poznań jeszcze o tym nie myślał, choć teraz zwiększył swoją tężyznę fizyczną i poszedł za przykładem Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. W przypadku tych dwóch piłkarzy, według doniesień mówi się o 550 milionach euro w przypadku Argentyńczyka oraz 103 milionów euro w kontekście kontuzji Portugalczyka.
Prywatne ubezpieczenie dające normalnie żyć
Nie da się ukryć, że los piłkarza bywa przewrotny. Światowy futbol zna wiele przypadków, gdy młody, perspektywiczny zawodnik wspinający się po szczeblach kariery zostaje brutalnie sfaulowany przez boiskowego rzeźnika. Dochodziło w takich sytuacjach do trwałego uszczerbku na zdrowiu, co zmuszało piłkarza do zawieszenia butów na kołku. To nie tylko koniec marzeń o karierze sportowej, ale także utrata jedynego źródła utrzymania.