Jakie korki potrzebne są dla dziecka
Kupowanie sprzętu sportowego cieszy i dorosłych i dzieci. Powody mamy podobne. Dorośli od razu czują się bardziej fit, a dzieciom wydaje się, że nowe buty są gwarancją sukcesu. Zwłaszcza młodzi piłkarze uważają, że bez najlepszych korków nie będą najlepszymi piłkarzami.
Czy potrzebne są korki na każdą nawierzchnię?
Odpowiedź jest odrobinę przewrotna. Tak i nie. Tak, jeśli młody intensywnie i regularnie trenuje na różnych boiskach. Nie, jeśli dopiero zaczyna swoją przygodę i nie ma pewności czy złapie bakcyla. Tak naprawdę na początek wystarczy jedna lub dwie pary.
Jeżeli wiesz, że większość czasu spędzi na orliku, turfy dziecięce to wszystko, czego potrzebuje. Owszem, w turfach będzie mu ciężko na naturalnej trawie, ale jeśli to mają być sporadyczne okazje, to nie ma sensu inwestować w drugą parę. Zwłaszcza, że noga dziecka szybko rośnie.
Gdy sytuacja jest odwrotna, czyli przeważnie biega na trawiastym boisku, a na orlika wpada od czasu do czasu, to w zupełności wystarczą mu lanki. Te korki przeznaczone głównie na naturalną trawę, ze względu na kształt i budowę podeszwy, całkiem nieźle radzą sobie na sztucznej nawierzchni. Minus jest taki, że choć biegać po orliku się w nich da, na dłuższą metę jest to trochę obciążające dla nóg.
O dwóch parach korków warto pomyśleć dopiero wówczas, kiedy trening jest regularny, dość intensywny i często zmieniają się boiska. I choć dzieci lubią mieć to, co koledzy, ważniejszy jest komfort i dopasowanie. Zatem, gdy ma już dobrze dobrane turfy dziecięce adidas, to jest dla szansa, że i inne korki tej marki też będą dobrym wyborem.