Kupujesz korki dla dziecka – nie popełniaj tych błędów
Gry komputerowe mogą mieć dobrą stronę. Zwłaszcza te sportowe. Chłopiec, który gra w piłkę nożną na konsoli, w pewnym momencie postanawia zostać piłkarzem naprawdę. Najczęściej chce zacząć od skompletowania stroju, w którym gra jego idol. O ile nie ma problemu z kupieniem koszulki i spodenek, bo przeważnie wystarczy wybrać odpowiednią drużynę, tak z wyborem butów, tak łatwo nie pójdzie. Lanki adidas, czy turfy?
Na co rodzice nie powinni dać się namówić
- Wybór na podstawie koloru – to naprawdę najmniej istotna cecha.
- Konkretny model tylko dlatego, że gra w nich ulubiony piłkarz. Bo oni często reklamują określone buty np lanki adidas x nosi Mohamed Salah.
- Rozmiar na styk – w butach sportowych producenci oferują bardzo szeroką rozmiarówkę – but musi więc dobrze przylegać do stopy, aby dać jej pełną kontrolę nad piłką, ale nie może być ciasny ani uwierać. Przy wyborze warto więc zmierzyć dwa sąsiednie rozmiary i wybrać ten wygodniejszy.
- Rozmiar na wyrost – noga dziecka szybko rośnie, ale kupowanie butów lekko za dużych, zwłaszcza tych pierwszych nie jest dobrym pomysłem. Po pierwsze nie będzie się w nich dobrze grało, a po drugie szybko się zniszczą.
- Kupowane przez internet bez wcześniejszego przymierzenia. Fakt, że akurat jest super promocja na lanki adidas Predator, nie jest wystarczającym argumentem.
Pierwsze (a w zasadzie każde buty) powinno się najpierw dokładnie przymierzyć. Sklepy internetowe gwarantują co prawda możliwość zwrotu, ale kiedy dziecko z utęsknieniem czeka na swój pierwszy mecz, to będzie bardzo trudne wyzwanie.