Młody piłkarz bez kontuzji

Czy obserwowałeś kiedyś grę młodych piłkarzy? Takie maluchy, które dopiero zaczynają swoją przygodę, w trakcie meczu, całą grupą biegają za piłką. W takim ścisku łatwo o zbyt bliskie spotkania z czyjąś nogą, korkiem, czy nawet łokciem. Takie urazy jednak są sporadyczne, bo dzieci nie mają dużej wagi ani siły. Dużo łatwiej mogą nabawić się kontuzji biegając po boisku w nieodpowiednich butach.

Jak zapobiegać kontuzjom piłkarskim u dzieci

Od samego początku chłopak powinien trenować i grać w butach dopasowanych do jego nogi (nie kupujmy ani na styk, ani na wyrost) i co ważniejsze do nawierzchni. Skala wydatków związanych z piłką, z pewnością będzie powodować pokusę zaoszczędzenia na dodatkowej parze butów, ale nie warto tego robić.

Najpopularniejszy typ korków, czyli lanki, świetnie sprawdzą się na boisku trawiastym. Jeśli więc wiesz, że chłopak będzie trenował na takiej nawierzchni, a jedynie od czasu do na sztucznej trawie, wystarczą. Na orliku nie zapewnią jednak wystarczającej amortyzacji.

Sztuczna trawa to wbrew pozorom mimo, bardzo obciążające podłoże. Choć wydaje się miękkie, od spodu ma najczęściej beton. Dlatego jeśli w planie treningowym przewidywane są zajęcia na orliku, turfy dziecięce to podstawa. Ich stosunkowo płaska i miękka podeszwa równomiernie rozkłada nacisk, dzięki czemu chroni stawy.

Turfy dziecięce adidas nie są drogie, więc potraktuj to jako inwestycję w zdrowie piłkarza. Jeśli musisz oszczędzać, to lepiej na koszulkach i spodenkach, niż na butach.